W czwartek policja zatrzymała trzech mężczyzn w wieku 33-45 lat oraz 44-letnią kobietę. Kryminalni ustalili, że mieszkańcy Lublina werbowali na terenie naszego województwa oraz w kraju młode kobiety, którym oferowali atrakcyjną pracę zarobkową w Niemczech. Propozycje dotyczyły m.in. pracy w lokalach gastronomicznych czy hotelach. Werbownicy poszukiwali kobiety wśród znajomych, przede wszystkim na terenach z rejonów zagrożonych dużym bezrobociem oraz z obszarów wiejskich.
- Skuszone obietnicą wysokich zarobków Polki w towarzystwie "opiekuna" wyjeżdżały za granicę. Wyjazd odbywał się za każdym razem indywidualnie. Kobiety zamiast do obiecanych lokali trafiały w ręce "rezydentów", którzy zabierali je do domów publicznych. Zakazywano im opuszczania lokalu, stosowano groźby i przemoc psychiczną - mówi st. sierż. Anna Smarzak z KWP Lublin. - Z naszych ustaleń wynika, że pokrzywdzonym wypłacano minimalne wynagrodzenie oraz nakazywano świadczenie usług seksualnych bez względu na stan ich zdrowia - dodaje.
Zatrzymani w zamian za werbowanie kobiet do niewolniczej pracy w Niemczech otrzymywali od właścicieli domów publicznych stałe świadczenia pieniężne.
Podejrzani zostali doprowadzeni do Prokuratury Okręgowej w Lublinie, gdzie przedstawiono im zarzuty handlu ludźmi, sutenerstwa i stręczycielstwa.
W piątek cała czwórka została doprowadzona do sądu. Dwóch mężczyzn zostało tymczasowo aresztowanych na 3 miesiące. Wobec trzeciego oraz kobiety zastosowano dozór policji.
Zatrzymanym grozi do 15 lat więzienia. Sprawa jest rozwojowa, policja nie wyklucza dalszych zatrzymań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?