Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest projekt przeniesienia KRS z Lublina do Świdnika

Artur Jurkowski, Witold Michalak
- Zamiast pomagać, utrudnia nam się życie - uważa Elżbieta Tarasińska
- Zamiast pomagać, utrudnia nam się życie - uważa Elżbieta Tarasińska Jacek Babicz
- To będzie tragedia dla firm i stowarzyszeń - nie miała wątpliwości Elżbieta Tarasińska, wiceprezes Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami Lubelski Animals. Chodzi o pomysł przeniesienia Krajowego Rejestru Sądowego z Lublina do Świdnika.

- To decyzja w kategorii "stajemy tyłem do petenta". Zamiast wspierać inicjatywy gospodarcze na tzw. ścianie wschodniej, utrudnia się nam życie - denerwowała się Tarasińska.

[mp]KRS od stycznia przyszłego roku miałby zacząć pracę w Świdniku. - W tym tygodniu dowiedziałem się o projekcie przenosin - potwierdził sędzia Marek Zugaj, przewodniczący XI Wydziału Gospodarczego Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego w Lublinie.

Lubelski KRS obsługuje ponad 20 tys. podmiotów. To tutaj trzeba zgłaszać wszystkie zmiany w zakresie działalności firm czy roszady w ich władzach, a raz do roku składać sprawozdania z działalności. Oprócz tego KRS systematycznie odwiedzają osoby, które chcą poznać papiery swoich kontrahentów.

Przedsiębiorcy nie kryli zaskoczenia pomysłem. - Rzuca nam się kłody pod nogi - przekonywał Maciej Gonczarski, właściciel firmy z Lublina. W środę w Sądzie Gospodarczym przy ul. Bocznej Lubomelskiej odbierał wypis o swojej firmie z KRS. - Takie wizyty w sądzie mam praktycznie codziennie. Zajmuje to około 20 minut. Po przeniesieniu sądu do Świdnika będę musiał poświęcić całą godzinę i to tylko na sam dojazd. Do tego dojdą koszty, m.in. paliwa. Przeprowadzka to nieporozumienie.

W takim samym duchu wypowiadali się inni przedsiębiorcy, których spotkaliśmy w środę przez Sądem Gospodarczym. W ciągu 20 minut rozmawialiśmy z siedmioma osobami. - Katastrofa - stwierdził Jerzy Miszczak, prezes Lubelskiej Izby Rzemieślniczej. - W piątek spotykają się organizacje pracodawców. Przedstawię sprawę - zapowiedział.

Pomysłem był zaskoczony także Andrzej Kozłowski, dyrektor Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie. - Taka przeprowadzka pociągnęłaby za sobą duże koszty - argumentował.

Czy przenosiny KRS są przesądzone? - Prace nad projektem trwają. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - uciął Jacek Czaja, pochodzący z Lublina podsekretarz stanu w resorcie sprawiedliwości.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto