Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kock: Dostawczym renault wjechała w tył przyczepki ciągniętej przez minivana

oprac. SM
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał
Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał policja
W Kocku kierująca dostawczym renaultem kobieta uderzyła w tył przyczepki ciągniętej przez minivana. Mimo, że zdarzenie wyglądało bardzo groźnie, a pojazdy były poważnie uszkodzone, nikomu nic się nie stało. Przez blisko dwie godziny obowiązywał ruch wahadłowy.

Do zdarzenia doszło we wtorek przed południem. - Kierująca dostawczym renaultem, 62-letnia mieszkanka Kocka, uderzyła w tył przyczepki ciągniętej przez minivana. Siła uderzenia była tak duża, że przyczepka została niemal w całości zgnieciona niszcząc jeszcze tył samochodu do którego była przypięta - podaje mł. asp. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji. - Mimo, że wszystko wyglądało bardzo groźnie, nikomu nic poważnego się nie stało.

Zarówno sprawczyni kolizji, jak i poszkodowany kierowca, 41-letni obywatel Bułgarii byli trzeźwi.

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto