Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Muzeum w Kozłówce gotowe już do Świąt Wielkiej Nocy

Monika Januszek-Surdacka
Wielkanoc w Kozłówce
Wielkanoc w Kozłówce Muzeum Zamoyskich w Kozłówce
Zbliżają się święta. Atmosferę wielkanocną czuć także w Muzeum Zamoyskich w Kozłówce. Na ekspozycji miejscem z typowo świątecznym wystrojem jest pałacowa Jadalnia.

Na stole, nakrytym wykrochmalonym, białym obrusem, obok rodowej zastawy Zamoyskich umieszczono pisanki i wielkanocne palmy. Zapowiedzią przyszłej uczty są stojące tu również naczynia do pasztetu w kształcie kaczek.

Muzeum w Kozłówce jest czynne w Wielką Sobotę (4 kwietnia br.) w godz. 10-16. Zachęcamy do obejrzenia wszystkich muzealnych ekspozycji, a Wielkanoc sprzed lat przywołuje wystawa w galerii „Z ogrodu”, na której prezentujemy karty świąteczne. Oprócz pocztówek jest tu również plansza ze świątecznymi archiwaliami kozłowieckimi.

Mamy się czym pochwalić, bo pierwszą wzmiankę o obrzędach wielkanocnych znajdujemy w liście Konstantego Zamoyskiego do ojca, datowanym na 30 kwietnia 1867 r. Konstanty, zgodnie z wolą ojca, wraca do ojczyzny. Już wkrótce odbędzie staż w kancelarii Ordynacji Zamojskiej oraz praktykę w majątku Stara Wieś, należącym do jego wuja Józefa Zamoyskiego.

Zanim jednak to nastąpi, przyszły ordynat kozłowiecki zatrzymuje się w Czaczu, w majątku wujostwa Żółtowskich (Józefy z Mycielskich i Marcelego Żółtowskiego). To stąd pisze do ojca: kiedym jeszcze leżał, weszły do mego pokoju trzy dziewki i wodą mnie oblały, poczem znikły, zanim nawet miałem czas o powód zapytać (…). Później mi oświadczył Pan Grudziński, iż to na mocy zwyczaju polskiego zwanego dyngus, podobnie oporządzony zostałem. Powtórnie tego samego dnia oblany zostałem u Czartoryskich (…). Pogańskich sięgające czasów pewnie to zwyczaje, gdyż w sobie coś barbarzyńskiego mają.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto