Mundurowi otrzymali informację, że na starorzeczu rzeki Wieprz w miejscowości Ostrów w gminie Michów dwaj mężczyźni nielegalnie łowią ryby przy pomocy sieci. Informacja szybko się potwierdziła.– Na miejscu policjanci zastali dwóch mężczyzn pływających łódką po rzece i wyciągających sieci z rybami – informuje Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji wojewódzkiej.Na widok funkcjonariuszy kłusownicy zaczęli płynąć na przeciwny brzeg rzeki, gdzie porzucili łódkę zaczęli uciekać. Po kilku minutach stróże prawa z posterunku w Michowie, wspierani przez kryminalnych z Lubartowa, zatrzymali jednego z kłusowników, którym okazał się nim 59-letni mieszkaniec gminy Jeziorzany.Mężczyzna przyznał, że wraz ze swoim kolegą kłusował na rzece. Po kilkudziesięciu minutach policjanci odnaleźli również porzuconą na brzegu łódkę, a podczas przeszukania domu zatrzymanego mężczyzny ujawnili siedem sieci służących do nielegalnego połowu ryb.Drugiemu z kłusowników udało się zbiec, ale policjanci zatrzymali 46-latka z gminy Jeziorzany dzień później. Teraz obaj odpowiedzą za kłusownictwo przed sądem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?