Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe zamierza zmodernizować ponad 170 km linii kolejowej numer 7 na trasie z Lublina do Warszawy. Inwestycja na umożliwić pasażerom i towarom pokonanie trasy przez Nałęczów, Puławy, Dęblin i Pilawę z prędkością 160 km/h. Ma to skrócić czas przejazdu najszybszym pociągiem do 90 minut. Zanim to nastąpi, będziemy podróżować objazdem.
- Prace na odcinku Otwock - Lublin planowane są na lata 2017 -2020. Obecnie jesteśmy na etapie pozyskiwania pozwoleń na budowę - informuje Łukasz Kwasiborski z PKP PLK. Przebudowa będzie związana z całkowitym zamknięciem uczęszczanego odcinka, dlatego zanim ruszą prace, kolej musi przygotować linię objazdową. Ta będzie prowadziła z Lublina przez Lubartów, Parczew i Łuków. Korzystanie z tej trasy wydłuży czas podróży.
- Składy, które podczas modernizacji linii numer 7 będą jeździły zmienioną trasą - po linii numer 30 - będą miały czas przejazdu dłuższy o około 40 minut od aktualnego. Szczegóły zależą od rodzaju pociągu - mówi Kwasiborski. Dziś do Warszawy z Lublina jedzie się najkrócej 2 godziny i 18 minut, a najdłużej - ponad 2,5 godziny.
Kiedy rozpocznie się przebudowa? Finansowanie jest zapewnione, bo w kwietniu umowę w tej sprawie PKP podpisało z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym. EBI udzielił przewoźnikowi kredytu w wysokości 250 mln euro na modernizację odcinka Warszawa - Lublin oraz rewitalizację 51 km linii objazdowej. Oferty w przetargu na rewitalizację ostatniego odcinka z Łukowa do Parczewa zostały otwarte w środę.
- Prace na linii numer 30 rozpoczną się natychmiast po wyłonieniu ich wykonawcy i zakończą w czerwcu 2017 roku. Od razu po zakończeniu robót na odcinku Łuków - Parczew, pociągi zaczną wykorzystywać objazd i pojadą tamtędy z prędkością 120 km/h - zapowiada Kwasiborski.
Obawy części pasażerów budzi połączenie ze Śląskiem i Dolnym Śląskiem. Na razie pociągi z Lublina przekraczają Wisłę w Puławach, kierują się w stronę Radomia i następnie na zachód. Do tej pory przewoźnik nie ustalił, jak będą kierowane pociągi po zamknięciu połączenia z Puławami.
- Obecnie uzgadniamy z przewoźnikami najlepsze rozwiązania i sposób utrzymania najlepszych - w czasie modernizacji - połączeń na trasie Wrocław - Katowice - Lublin. Przy wprowadzaniu zmian szczególną uwagę zwrócimy na informowanie podróżnych o dostępnych ofertach - usłyszeliśmy w PKP.
***
- Od grudnia 2016 do czerwca 2017 roku składy Pesa Dart kursować będą jak dotychczas do Lublina, niektóre w relacjach Lublin - Łódź Fabryczna - informuje PKP Intercity. Przypomnijmy, że nowoczesna maszyna, wyposażona m.in. w bezprzewodowy internet i udogodnienia dla niepełnosprawnych pasażerów, od grudnia jeździ na trasie Lublin - Warszawa. Później pojawiły się też połączenia z innymi częściami Polski. Spółka rzeczywiście wyprowadzi Darty z naszego regionu, ale dopiero w przyszłym roku.
- W związku z remontem linii numer 7 od czerwca 2017 roku PKP Intercity planuje skierować pociągi Pesa Dart, kursujące do Lublina, na trasę do Łodzi. Wystąpiliśmy do Centrum Unijnych Projektów Transportowych o wyrażenie zgody na tę zamianę - zapowiada firma.
Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?