Kukła nie dawała za wygraną. Strażacy, wójt i mieszkańcy wspólnie próbowali ją podnieść. Nie dali jednak rady udźwignąć 200 kg „pani”. Z pomocą przyszła im koparka.
– Niestety podczas stawiania do pionu kukła złamała się w połowie. Najwidoczniej konstrukcja była za słaba – ubolewa Damian Mika, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jeziorzanach, który od kilku lat buduje na powitane wiosny wielkie Marzanny. – Porażką jednak nie przejmujemy się. W przyszłym roku zrobimy 14 m kukłę – zapowiada.
Mimo problemów, zima w niedzielę po południu z Jeziorzan odeszła. Podpaloną Marzannę mieszkańcy z radością wrzucili do Wieprza.
Pomysł budowania kukieł zrodził się w Jeziorzanach 4 lata temu, podczas Koncertu Pieśni Wielkopostnej. - Pierwsza nasza Marzanna miała 6 m wysokości, kolejne były o dwa metry wyższe – dodaje dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Jeziorzanach.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?