Do przerwy gospodarze prowadzili 2:0 za sprawą trafień Wojciecha Białka z rzutu karnego i jednego z zawodników testowanych, który wpisał się na listę strzelców po strzale głową, zamykając dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Po zmianie stron żółto-niebiescy wykorzystali dwa kolejne podyktowane rzuty karne. Z jedenastu metrów nie pomylili się zarówno Białek, jak i Paweł Uliczny. Piątą bramkę dla miejscowych zdobył natomiast Eryk Ceglarz. Z kolei dla gości dwa trafienia zaliczył w końcówce rywalizacji Łukasz Najda.
Wygrana 5:2 poprawiła świdniczanom nastroje po sobotniej porażce z czwartoligową Świdniczanką Świdnik Mały. Zaś dla lubartowian sparing z Avią był swego rodzaju lekcją. - Dzień przed meczem mieliśmy bardzo ciężki trening i widać było po chłopakach, że nogi nie nosiły i odczuli te zajęcia dosyć mocno - przyznaje Tomasz Bednaruk, trener Lewartu. - W naszej grze było dużo niedokładności. I pomimo faktu, że rzuty karne w drugiej połowie były bardzo naciągane, to nie można powiedzieć, że przez nie przegraliśmy spotkanie. Rywale byli zdecydowanie lepsi. My mamy młody zespół, który potrzebuje czasu. Przeciwko Avii zagrało dziesięciu młodzieżowców. Takie mecze będą się zdarzały. To jest dla nas nauka, z której trzeba wyciągnąć wnioski i nabrać cennego doświadczenia - dodaje.
W obu drużynach trwa budowa składów na nowe rozgrywki. W trakcie ostatnich dni kontrakty z Avią przedłużyli Roman Mykytyn oraz Arkadiusz Górka. Pierwszy z wymienionych to niespełna 29-letni ukraiński obrońca, który broni żółto-niebieskich barw od lipca 2018 roku. – Uważam, że tworzy się tutaj ciekawy, solidny zespół - przyznaje zawodnik na łamach klubowego portalu.
Natomiast 23-letni Górka ma przed sobą drugi sezon gry w klubie z "lotniczego miasta". – Gdy przychodziłem do Avii latem poprzedniego roku, zostały mi złożone pewne obietnice - wyznaje wychowanek Czarnych Jasło w rozmowie z klubowym portalem. - Mimo pandemii koronawirusa zostały one wszystkie spełnione. To na pewno przekonało mnie do pozostania w Avii. Rozmawiałem z wieloma zawodnikami z innych klubów i każdy z nich mówił, że ta sytuacja bardzo ich dotknęła. W Avii nie było żadnych cięć, klub się od nas nie odwrócił. Poza tym tworzymy bardzo ciekawy zespół, który urwał punkty całej czołówce w poprzednim sezonie. Zgrywamy się coraz bardziej i to będzie nasz atut w nowej kampanii – podkreśla zawodnik, który może występować zarówno na środku obrony, jak i w pomocy.
Avia ma także nowego gracza, którym został 18-letni prawy obrońca Patryk Drozd. Wychowanek młodzieżowych grup Motoru Lublin poprzedni sezon spędził w Granicie Bychawa, gdzie zagrał w 15 czwartoligowych spotkaniach i trzech meczach Totolotek Regionalnego Pucharu Polski.
- Widziałem tutaj bardzo dobre warunki do rozwoju. Będąc na testach, spodobała mi się atmosfera w drużynie i podejście sztabu szkoleniowego do zawodników. Trenerzy mają indywidualne podejście do każdego gracza. Często rozmawiają z zawodnikiem, dają mu mnóstwo wskazówek i wytycznych odnośnie roli na boisku. Osobiście mogę zagwarantować ciężką pracę, zarówno na treningach, jak i w meczach – przyznał Drozd w rozmowie z klubowym portalem.
W najbliższym czasie świdnicki klub najprawdopodobniej zwiąże się ponadto z Rafałem Kursą (ostatnio Hetman Zamość) i Rafałem Dobrzyńskim (Chełmianka Chełm). O wcześniejszych ruchach kadrowych w świdnickim klubie pisaliśmy TUTAJ.
W Lewarcie nowe umowy podpisali: Michał Budzyński, Dawid Pożak, Konrad Szczotka, Grzegorz Fularski, Konrad Nowak, Przemysław Ponurek, Adrian Wójcicki, Stanisław Niewiński, Jakub Długosz, Wojciech Majewski, Filip Michałów oraz Aleks Aftyka. Natomiast kontrakt obowiązujący do 30 czerwca 2022 roku parafował wychowanek klubu Łukasz Najda.
Z drużyny trzecioligowego beniaminka odeszli zaś: Karol Bujak (transfer do Górnika II Łęczna), Hubert Kotowicz (Chełmianka Chełm), Dariusz Michna, Dawid Iskierka i Patryk Pokrywka.
- Mamy mało czasu do startu rozgrywek, więc nasza drużyna będzie się krystalizować już w lidze w meczach o punkty. Czy nadal testujemy, czy mamy kompletną kadrę? Trudno powiedzieć. Nie możemy za dużo zaoferować i tak naprawdę mogą przyjść do nas tylko młodzi chłopcy z potencjałem na III ligę, którzy nie generują dużych kosztów, a chcieliby się uczyć i ogrywać. Przyznam szczerze, że brakuje nam lewego obrońcy i skrzydłowych, więc mam nadzieję, że uda się kogoś pozyskać, by podnieść rywalizację - tłumaczy trener Bednaruk, którego grającym asystentem został niedawno jego podopieczny, Dawid Pożak. Szkoleniowcem bramkarzy będzie w nadchodzącym sezonie natomiast Artur Dadasiewicz, a za przygotowanie fizyczne odpowiada Michał Zajko.
Avia Świdnik - Lewart Lubartów 5:2 (2:0)
Bramki: Białek 29, 66 (obie z rzutów karnych), zawodnik testowany 33, Uliczny 69 (z rzutu karnego), Ceglarz 82 - Najda 80, 88
Avia: Sobieszczyk, zawodnik testowany I, testowany II, Niewęgłowski, Kuliga, Wójcik, K. Mroczek, Uliczny, Maluga, B. Mroczek, Białek oraz Drozd, Borkowski, Ceglarz, Szpak, Plesz i kolejni testowani. Trener: Łukasz Mierzejewski
Lewart: Wójcicki - Michałów, Budzyński, zawodnik testowany I, testowany II, Pożak, Buczek, Fularski, Szczotka, Najda, Żelisko oraz Długosz, Niewiński, Ponurek, Majewski, Nowak, Aftyka, Duda i kolejny testowany. Trener: Tomasz Bednaruk
ZOBACZ TAKŻE:
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
