Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Do końca września opieszali lubartowscy czytelnicy mogą przynosić przetrzymywane książki

Agnieszka Ciekot
materiał ilustracyjny
materiał ilustracyjny fot. AC
Do końca września czytelnicy przetrzymujący książki i czasopisma mogą zwracać je bez ponoszenia kar finansowych. Miejska Biblioteka Publiczna w Lubarowie ogłosiła kolejną już akcję abolicyjną dla opieszałych czytelników.

- Takie akcje robimy co roku – mówi Adam Banucha, dyrektor MBP w Lubartowie. Teraz zależy nam bardzo na studentach, którzy wypożyczyli książki specjalistyczne aby przygotować się do sesji. Liczymy, że po sesji jesiennej, kiedy pozdają egzaminy zwrócą nam je – dodaje.

Jak przyznaje dyrekcja biblioteki problem nierzetelnych czytelników w Lubartowie nie jest aż tak bardzo poważny. – Mamy około 15-18 procent czytelników, którzy zalegają ze zwrotem książek i czasopism. Wśród nich nie ma rekordzisty. Z reguły są to drobne wypożyczenia od dwóch do czterech książek – przyznaje dyr. Banucha. Lubartowscy czytelnicy najchętniej przetrzymują tak zwane czytadła, czyli opowieści miłosne, historyczne i podróżnicze.

Jeżeli ktoś zgubił lub zniszczył wypożyczoną książkę musi ją odkupić. Może to być taka sama książka bądź inna. Na przykład lektura szkolna, wartościowa powieść lub wydawnictwo popularnonaukowe.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto