Szczęśliwie zakończyły się piątkowe poszukiwania 37-latka z Lubartowa. Mężczyzna wyszedł z domu w godzinach popołudniowych. Nie poinformował domowników o tym, gdzie się wybiera. Wysłał im jedynie tajemniczego sms-a. Wynikało z niego, że jego życiu i zdrowiu może zagrażać niebezpieczeństwo.
Ponieważ rodzina nie mogła się z nim skontaktować, wezwano policję.
- Rozpoczęły się natychmiastowe poszukiwania, dla funkcjonariuszy z lubartowskiej komendy został ogłoszony alarm. Do akcji poszukiwawczej zaangażowano kilkudziesięciu lubartowskich funkcjonariuszy, policjantów z Oddziałów Prewencji Policji w Lublinie, przewodnika z psem tropiącym, a także policjantów z KWP w Lublinie z wykorzystaniem drona. W działania włączyła się także załoga śmigłowca z Komendy Głównej Policji oraz strażacy z PSP z łodzią – mówi sierż. Jagoda Stanicka z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie.
Kilka godzin później mężczyzna został wypatrzony przez załogę helikoptera. Siedział na brzegiem rzeki Wieprz. Cały i zdrowy został przekazany rodzinie.
Pobierz
Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste! Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?