Do awantury doszło w nocy z soboty na niedzielę nad jeziorem Firlej, gdzie 33 – latek wraz z trzema kolegami przyjechał na ryby. Przy okazji grillowali i pili alkohol. Po kilku godzinach wędkowania trzej koledzy położyli się spać, natomiast 33-latek dalej wędkował.
Około godziny trzeciej poszedł odpocząć do zaparkowanego kilka metrów dalej samochodu. Po paru minutach zauważył młodego mężczyznę kręcącego się przy namiocie, w którym spali jego koledzy oraz pozostawionym na brzegu sprzęcie.
- 33 – latek podszedł do obcego młodzieńca i poprosił, aby zostawił ich rzeczy i odszedł. Obcy nie posłuchał i rozpoczęła się awantura, do której, według zgłaszającego, dołączyli trzej koledzy intruza – opowiada sierż.sztab. Grzegorz Paśnik, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie. Napastnicy skopali puławianina i zabrali mu litr wódki. Poszkodowany zaalarmował policję.
Po kilku minutach sprawcy rozboju byli już w rękach funkcjonariuszy. - Byli to trzej mieszkańcy Lublina i jeden mieszkaniec powiatu puławskiego w wieku 21 – lat. Trzej z nich byli nietrzeźwi – potwierdza Paśnik.
Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. - Początkowo twierdzili, że nic nie wiedzą o pobiciu i okradzeniu mężczyzny. Po przesłuchaniach i przedstawieniu im zebranych dowodów trzej napastnicy przyznali się do zarzucanego czynu – informuje rzecznik lubartowskiej policji. Jak ustalili śledczy, czwarty mężczyzna nie brał bezpośredniego udziału w rozboju.
W poniedziałek Sąd Rejonowy w Lubartowie zastosował wobec nich dozór policyjny. Grozi im do 12 lat pozbawienia wolności.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?