W nocy z 10/11 lipca krasnostawscy policjanci dostali zgłoszenie, że w miejscowości Mościska gm. Rudnik do studni wpadł młody mężczyzna. Jak się okazało, około północy 18-letni mieszkaniec Żółkiewki został zaatakowany przez agresywnego psa. Uciekając przed zwierzęciem, schronił się na cembrowinie studni, która przykryta była deskami i blachą. Gdy nastolatek stanął na deskach, te złamały się pod jego ciężarem i młody mężczyzna wpadł do studni.
Dopiero za pomocą liny, 18-latka wyciągnęli czterej koledzy. Nastolatek trafił do szpitala, gdzie lekarz stwierdził jedynie otarcia naskórka na plecach. Po badaniach wypisano go do domu.
- Funkcjonariusze ustalają właściciela psa. Wykroczenie polegające na niezachowaniu zasad ostrożności przy trzymaniu zwierząt zagrożone jest karą grzywny albo nagany – mówi podkom. Piotr Wasilewski z krasnostawskiej policji.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?