Do zdarzenia doszło pod koniec listopada ub.r. w Czerwonce. Nieoznakowany opel vectra z wideorejestratorem należący lubartowskiej drogówki chciał zawrócić na krajowej 19. Gdy prowadzący auto policjant kończył manewr zawracania uderzył w niego volkswagen passat. Oba samochody wjechały do rowu. W policyjnym sreberku uszkodzone zostało lewe tylne koło i drzwi, rozbitą miało też oś.
Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Lubartowie. Śledczy umorzyli postępowanie ponieważ nie doszło do przestępstwa. Ich zdaniem była to kolizja drogowa, a nie wypadek.
– Obrażenia, jakie doznały osoby uczestniczące w tym zdarzeniu zostały zakwalifikowane przez biegłego jako nie powodujące rozstroju zdrowia powyżej siedmiu dni, czyli mamy do czynienia z kolizją a nie wypadkiem – wyjaśnia Marcin Siwiec, prokurator rejonowy w Lubartowie.
Śledczy nie ustalili kto zawinił. – Ponieważ nie doszło do wypadku nie rozstrzygaliśmy kto był winien. Materiały prześlemy do komendanta powiatowego policji w Lubartowie, jako organu właściwego do przeprowadzenia postępowania o wykroczenia – zapowiada szef lubartowskiej prokuratury.
Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?