Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubartów: Urząd miasta zatrudnił sokoła. Ma zadbać o czystość w parku miejskim. Czy stanowi zagrożenie dla małych psów i kotów?

Rafał Gliński
Rafał Gliński
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne pixabay.com
Park Miejski imienia Książąt Sanguszków mają opuścić latające szkodniki. Wszystko za sprawą nowego strażnika przestrzeni powietrznej ogrodu.

Przez najbliższe dwa miesiące parku będzie pilnował szkolony sokół. Ma to rozwiązać problem obecnych tam gawronów i kawek, które zanieczyszczają parkową infrastrukturę, w tym obiekty małej architektury oraz ławki.

Zgodnie z wolą lubartowskich urzędników miejskich, sokół ma sprawić, że ptaki nie będą zakładały gniazd na terenie parku i przeniosą swoje miejsca lęgowe poza miasto. Ma to być skuteczny i humanitarny sposób na pozbycie się stamtąd gawronów i kawek. Jak informują urzędnicy, wszystko odbywa się za zgodą i pod czujnym okiem Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska.

Sokolnik będzie w parku codziennie w dni powszednie oraz w weekendy. Kiedy drapieżny ptak jest widoczny na niebie, trzeba mieć swojego pupila na oku.

– Zwracamy uwagę właścicielom małych zwierząt domowych, aby podczas spacerów po parku były one trzymane na smyczy – czytamy w komunikacie.

Wszystko dla bezpieczeństwa drobnych psów i kotów. Właściciele także będą spokojniejsi o swoje pociechy, nie spuszczając ich z oczu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto