Zawodniczka trenująca na co dzień w Lewarcie Lubartów złożyła w środę ślubowanie jako jedna z 80 nowych funkcjonariuszy lubelskiego garnizonu. Okazuje się, że ten rok jest wyjątkowy dla pani Ilony, ponieważ spełniła swoje największe sportowe marzenie. Podczas marcowych mistrzostw świata w Nowej Zelandii lubartowianka zdobyła swój pierwszy indywidualny złoty medal w konkurencji walk.
- Po 16 latach ciężkich treningów wreszcie się udało. Dotychczas byłam mistrzynią świata tylko w drużynie i to indywidualne złoto zawsze jakoś umykało - mówi świeżo upieczona policjantka. Marzeniem pani Ilony jest służba w elitarnej jednostce antyterrorystycznej. Wierzy, że predyspozycje zdobyte dzięki wieloletniemu uprawianiu sportu przydadzą się jej w policyjnej służbie.
Jak sama przyznaje, teraz będzie miała nieco trudniej, ponieważ będzie musiała pogodzić treningi i służbę. - Najbliższe miesiące spędzę poza domem i nie wiem w jakim stopniu uda się mi przygotować formę na jesienne imprezy. Ambicje jak zwykle są duże, ale rzeczywistość może to zweryfikować - dodaje.
Posterunkowa Działa jako pierwsza w swojej rodzinie zdecydowała się na służbę w policji. Jej brat Daniel, również taekwondoka i członek kadry narodowej, zainteresował się fotografią.
- Wszyscy dookoła przyjęli moją decyzję ze zrozumieniem, choć niektórzy nieco się zdziwili. Wiem, że rodzina jest ze mnie dumna. Moja mama w czasie ślubowania nie mogła powstrzymać się od łez - mówi pani Ilona, którą czeka teraz półroczne przeszkolenie policyjne.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?