Pandemia nie sprzyja zdrowemu odżywianiu. Program „Jedz z głową” pokazał, że prawie 1/3 dzieci ma nadwagę

Badania były prowadzone na uczniach 37 lubelskich szkół.

– W ramach diagnozy sprawdzaliśmy masę i skład ciała oraz ciśnienie tętnicze dzieci, a także ich sprawność krążeniowo-oddechową z wykorzystaniem 3-minutowego tzw. Kash-Pulse Recovery Test. Dzięki elektronicznemu systemowi medycyny szkolnej, który pozwala na wydrukowanie zwięzłego raportu o stanie zdrowia, zarówno dziecko, jak i rodzice mogli wyraźnie zobaczyć, które wyniki są niezadowalające – wyjaśnia Jolanta Karwat, koordynatorka lokalnych projektów Fundacji Medicover.

Program zainicjował urząd miasta. Badania przeprowadzała Fundacja Medicover. Poza sprawdzeniem kondycji fizycznej uczniów prowadziła dla nich szkolenia na temat zdrowego stylu życia. Dietetycy przyznają, że wyniki są alarmujące. Nieprawidłową wagę miało blisko 40 proc. uczniów, w tym niespełna 30 proc. nadwagę lub otyłość. 44 proc. badanych nie dało rady ukończyć testu wydolności fizycznej, którego trudność można porównać z wysiłkiem wkładanym w wejście na 4. piętro.

– Wyniki programu „Jedz z głową” wyraźnie pokazują, jak potrzebne są działania promujące zdrowy styl życia, aktywność fizyczną i racjonalne odżywianie. Istotne jest wpajanie tych zasad, zwłaszcza dzieciom oraz osobom odpowiedzialnym za ich żywienie – podkreśla Monika Lipińska, zastępczyni prezydenta miasta ds. społecznych. – Oczywiście na ostateczne wyniki podsumowujące program duży wpływ miała pandemia.

„Jedz z głową” miał wyposażyć w wiedzę o zdrowym jedzeniu i aktywnym stylu życia nie tylko dzieci, ale również ich rodziców, nauczycieli i pracowników stołówek.

– Widzę wiele pozytywów tej inicjatywy. Wyraźnie wzrosła świadomość dotycząca zdrowych produktów u naszych dzieci. Widzimy to choćby po tym, jak są skomponowane drugie śniadania przyniesione z domu czy po zdecydowanie większym spożyciu sałatek na szkolnej stołówce – mówi Elżbieta Myśliwiecka, wicedyrektorka Szkoły Podstawowej nr 51 w Lublinie.

Podczas szkoleń nt. przeciwdziałania nadwadze i otyłości zasiadło w ławkach 27 dyrektorów, 21 intendentów szkolnych, 27 kucharzy i tyle samo pomocy kuchennych.

– Program miał bardzo szerokie założenia. Jego celem było zaangażowanie wszystkich osób mających wpływ na wybory żywieniowe dzieci – mówi Agnieszka Skowrońska, kierowniczka programów profilaktycznych Fundacji Medicover.

– To element wyróżniający naszą akcję, bowiem o szkolnych intendentach często się zapomina. Warsztaty jasno pokazały, że wystarczy niewielka inspiracja, by w szkołach pojawiły się dania nie tylko zdrowsze, ale i bardziej atrakcyjne dla dzieci. Bo który maluch, choćby z ciekawości, nie sięgnie po zielone naleśniki Shreka – podsumowuje.

Realizacja programu w latach 2019-2021 pochłonęła 700 tysięcy złotych.