Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Półnagi motocyklista szalał w Nowej Woli

LUB
50-letni mężczyzna we wsi Nowa Wola w pow. lubartowskim, zaatakował załogę karetki pogotowia, potem gonił ich na motocyklu, a na koniec szarpał się z policjantami, którzy przyjechali na interwencję.

- Do zdarzenia doszło w niedzielę o godzinie 3:30 rano - relacjonuje st. sierż. Grzegorz Paśnik z lubartowskiej policji. - Załoga karetki pogotowia została wezwana do umierającej kobiety we wsi Nowa Wola. Na miejscu, na drodze, ratownicy zastali zdenerwowanego mężczyznę, który prosił o szybkie udzielenie pomocy jego siostrze. Wsiadł on do karetki, aby wskazać drogę do jej domu. Mężczyzna był mocno wzburzony i kiedy uznał, że kierowca karetki jedzie zbyt wolno i skręca w nie to podwórko co trzeba, rozpoczął awanturę. Przewrócił jednego z ratowników na podłogę karetki i próbował uderzyć go gaśnicą. Na szczęście sprzęt wypadł mu z ręki i po krótkiej szarpaninie awanturnik uciekł pieszo. Kiedy ratownicy próbowali odnaleźć kobietę, do której zostali wezwani, awanturnik wrócił. Jednak nie pieszo, ale już na motorze. I uderzył nim w bok karetki. Ratownicy salwowali się ucieczką, jednak rozwścieczony mężczyzna nie dawał za wygraną. Ubrany tylko w koszulkę i slipy, ruszył w pościg za samochodem, co chwila uderzając przednim kołem motocykla w tylny zderzak ambulansu.

Zaalarmowani policjanci zatrzymali mężczyznę w sąsiedniej miejscowości, kilka kilometrów dalej. Podczas próby zatrzymania rozpędzony motocyklista uderzył jeszcze w radiowóz lekko go uszkadzając. Potem zostawił motocykl na środku jezdni i ruszył z pięściami na policjantów. Twierdził, że jest komandosem i bez problemu ich załatwi. Po kilku sekundach był już obezwładniony i skuty kajdankami. Z uwagi na silny stan wzburzenia trafił na obserwację do szpitala. Pobrano od niego krew do badań.

Teraz 50 - latek odpowie za naruszenie nietykalności i znieważenie funkcjonariuszy na służbie oraz spowodowanie kolizji drogowych. Mundurowi ustalili, że wezwanie karetki było bezpodstawne, a kobieta do której wezwano pomoc czuła się dobrze i nic nie wiedziała o zachowaniu brata. Ponadto policjanci wyjaśnili, że zatrzymany mężczyzna w sobotę wieczorem jadąc motocyklem spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto