Sekta Niebo. Kilkanaście lat temu mówiła o niej cała Polska
Ewa Pajuro, Aneta Galek
Kilkanaście lat temu mówiła o nich cała Polska. Że rozdali majątek, że spalili dowody osobiste, że guru nadał im dziwaczne imiona: Autobusem Przez Miasto, Ejty, I Śrubokręt Nie Pomoże. On sam namawiał: „leki wyrzuć, przychodź do mnie“.
Dom w Majdanie Kozłowieckim koło Lubartowa, w którym mieszkali członkowie sekty Niebo, znajdujemy bez trudu. Duży, biały, przez lata zaniedbany, dziś remontowany. Nowi właściciele dokładają starań, by odstraszyć intruzów. Działka jest ogrodzona, a przy wjeździe stoi wielka tablica z ostrzeżeniem „Teren prywatny. Wstęp wzbroniony”.