Z tego ciastka słynie Bar Cukierniczy Marii Siej w Lubartowie. – Kiedyś kruszonkę ze śliwką pod pierzynką robiła moja babcia. Teraz robię ją ja, oczywiście według babcinego przepisu – mówi Maria Siej, właścicielka lubartowskiej cukierni.
Kruszonka z Lubartowa kształtem przypomina większą babeczkę. Jak sama nazwa wskazuje jest to kruche ciasto przygotowane na bazie mąki, jaj i masła. – Do tego dochodzi świeża lub mrożona śliwka, beza z białek i na wierzchu poprószona jest tartymi kawałeczkami ciasta – tłumaczy.
Smakuje ponoć wybornie, bo raz że wykonana jest zgodnie z tradycyjną recepturą, a dwa z rodzimych produktów w które cukiernia pani Marii zaopatruje się w okolicach Lubartowa. Smak kruszonki śliwkowej docenili organizatorzy Targów Produktów Regionalnych w Warszawie. – Dostaliśmy złoty medal targów – cieszy się Maria Siej.
Ale to nie pierwsze wyróżnienie dla Baru Cukierniczego z Lubartowa. W ciągu 35 lat działalności firma Marii Siej wygrała nie jeden konkurs i zdobyła nie jeden dyplom i nagrodę. Na swoim koncie ma m.in. dwa pierwsze miejsca w konkursie Wojewódzki Lider Smaków za makowiec lubartowski i paszteciki z grzybami w cieście francuskim. Rok temu w Józefowie nad Wisłą Marii Siej wywalczyła tytuł mistrza szarlotki. Jej szarlotka razowa żytnia nie miała sobie równych.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?