Wojewódzkiej Ligii Piłki Siatkowej: Piąta runda rozegrana (ZDJĘCIA)

UKS ZRYW Nowa Wola 3-0 Polesie Kock (25:15,25:21,25:18)

Pierwsze spotkanie pomiędzy drużyna UKS Zryw a Polesiem Kock było rywalizacją doświadczenia (Zryw) i młodości (Polesie). Już pierwszy set pokazał, kto jest w tym dniu lepszy. W pierwszym secie UKS Zryw prowadził wysoko 17- 8, gdy kontuzji doznał jeden z czołowych graczy Zrywu - Artur Oniszko. Kontuzja była na tyle poważna, że Nowa Wola musiała dokończyć seta w piątkę. Drugiego rozpoczęli taką sama ilością zawodników, wygrywając go odrobinę nerwowo. W trzecim secie do ekipy UKS-u dołączył Ireneusz Mierzwiński, który uzupełnił skład i pomógł odnieść zwycięstwo.

Spiczyn 1-2 UKS ZRYW Nowa Wola (18:25,21:25,25:20)

Druga odsłona to mecz pomiędzy Spiczynem a UKS Zryw Nowa Wola. W tym spotkaniu wszystko było otwarte, eksperymentalny skład i nierówna gra Zrywu, a dobre momenty gry Spiczyna. Pierwsze dwa sety jednak należały do Zryw-u, natomiast trzeci do Spiczyna.

Polesie Kock 1-2 Pałecznica (22:25,25:14,24:26)**
Trzeci mecz to rywalizacja Polesia Kock z Pałecznicą. Pierwszego seta wygrywa Pałecznica, natomiast drugiego Polesie. Trzeci był niezwykle wyrównany. Determinacja Polesia i zaangażowanie w obronie Pałecznicy pozwoliło oglądać bardzo długie wymiany. Za sprawą najbardziej doświadczonego w drużynie Pałecznicy - Artura Gduli to ci drudzy byli górą wynosząc ze spotkania 2 pkt.

ART Kom Milejów 2-1 Perła Lubartów (25:23,25:9,21:25)

Czwarte spotkanie pomiędzy Art Kom Milejów a Perłą Lubartów zapowiadało się jednostronnie lecz takie nie było. Lubartów w pierwszym secie grał piłkę za piłkę, "pachniało" sensacją lecz mniejsza ilość błędów własnych po stronie Milejowa pozwoliła im wygrać pierwszego seta. Set drugi to strasznie nerwowa i chaotyczna gra lubartowian i wysoka wygrana do 9 Milejowa. W trzecim secie oglądaliśmy zupełnie inną siatkówkę, praktycznie brak błędów po stronie Perły pozwolił znów powrócić do gry. Dzięki komunikacji na boisku i wyeliminowaniu błędów własnych Perła wygrywa trzeciego seta.

AZS Żyrzyn 2-1 Perła Lubartów (25:12,23:25,25:22)

Ostatnie piąte starcie to lider AZS Żyrzyn kontra Perła Lubartów. Początek spotkania pozostawiał wiele do życzenia, powrót do słabej gry Perły i seria czternastu zagrywek Marka Turbiasza (AZS Żyrzyn), otwiera spotkanie 25-12 dla lidera. Drugi set to ponowne przebudzenie lubartowian i niezwykle skuteczna gra w ataku i obronie, która przynosi im doprowadzenie do remisu w spotkaniu 1-1. Trzeci set to wyrównana gra obydwu drużyn, lecz końcówka meczu należała do najlepszego w dzisiejszym dniu Marka Turbiasza, który swoimi atakami w końcówce seta kończy spotkanie i ustala wynik.