MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Strefa kibica nad Zalewem Zemborzyckim. Wsparcie z Lublina nie wystarczyło na wygraną w Berlinie. Zdjęcia

Kamil Wojdat
Kamil Wojdat
(Lubelscy kibice nie zawiedli i po raz kolejny licznie zgromadzili się w strefie kibica nad Zalewem Zemborzyckim)
(Lubelscy kibice nie zawiedli i po raz kolejny licznie zgromadzili się w strefie kibica nad Zalewem Zemborzyckim) Wszub
Lubelska strefa kibica nad Zalewem Zemborzyckim po raz drugi zrobiła się biało-czerwona. A to dlatego, że swój drugi mecz podczas mistrzostw Europy w Niemczech rozgrywała reprezentacja Polski. Niestety, nasza kadra przegrała 1:3, co sprawia, że szansa na awans z grupy są tylko teoretyczne.

Drugi mecz i druga porażka

W pierwszej kolejce fazy grupowej Polacy ulegli Holandii 1:2, a Austria Francji 0:1. Dla obydwu ekip piątkowe stracie był z gatunku o wszystko. I być to w pierwszym kwadransie plątało trochę nogi polskim piłkarzom, którzy zdecydowanie oddali inicjatywę swoim rywalom.

Udokumentowaniem tego było trafienie głową Gernota Traunera w 13. minucie spotkania. To nieco ożywiło Polaków, którzy niesieni głośnym dopingiem trybun w Berlinie, na których zasiadało tysiące naszych kibiców, ruszyli do odrabiania strat. Wyróżniającą się postacią był Piotr Zieliński i właśnie jego dośrodkowanie lewą nogą zapoczątkowało sytuację, po której z kilku metrów piłkę do bramki Patricka Pentza wbił Krzysztof Piątek (1:1).

Tuż przed przerwą „Zielu” świetnie uderzał z rzutu wolnego, a jeszcze lepiej interweniował golkiper rywali i zespoły zeszły do szatni przy wyniku remisowym.

Rezerwowi nie odmienili kadry

Na drugą odsłonę w miejsce Jakuba Piotrowskiego wszedł Jakub Moder. Jednak powtórzyła się sytuacja z pierwszej połowy. Po raz kolejny lepiej zaczęli Austriacy. Bramkę na wagę prowadzenia w 66. minucie zdobył Christoph Baumgartner (2:1). Na boisku przebywał już wprowadzony chwilę wcześniej Robert Lewandowski, dla którego były to pierwsze chwilę spędzone na boisku po kontuzji. Obok niego biegał Karol Świderski, zmiennik Krzysztofa Piatka.

Po stracie drugiej bramki trener Probierz rzucił wszystko na jedną kartę, wpuszczając jeszcze Kamila Grosickiego. Trzeciego gola zdobyli jednak rywale, a konkretnie w 78. minucie z rzutu karnego (po faulu Wojciecha Szczęsnego) wynik ustalił Marko Arnautović.

Strefa kibica nad Zalewem Zemborzyckim

Wejście do strefy jest bezpłatne. Będzie działała do końca mistrzostw, czyli do 17 sierpnia. Kolejny mecz Polaków, z Francuzami, we wtorek (25 czerwca) o godzinie 18. Szanse na awans do fazy pucharowej są czysto matematyczne... A jeśli dzisiaj Francja zremisuje z Holandią to nie będzie ich już wcale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Strefa kibica nad Zalewem Zemborzyckim. Wsparcie z Lublina nie wystarczyło na wygraną w Berlinie. Zdjęcia - Lublin Nasze Miasto

Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto