Ice Bucket Challenge w Lubartowie: Radosław Szumiec pomaga małej Julce (ZDJĘCIA)

W ten sposób Radosław Szumiec przyłączył się do grona osób niosących pomoc rocznej Julce Piskorskiej, która żeby mogła chodzić musi przejść operację nóżek w USA. Zabieg jest bardzo kosztowny. Rodzice Julki muszą zebrać 1 mln zł. Na razie na koncie dziewczynki jest jedna trzecia potrzebnej kwoty.

W Lubartowie praktycznie podczas każdej imprezy zbierane są pieniądze na leczenie małej lubartowianki. – Cały czas żyjemy nadzieją, że również inni podejmą jakieś działania, aby pomóc temu dziecku, nawet podczas kampanii wyborczej – przekonuje Radosław Szumiec, zastępca burmistrza Lubartowa nad którym w czwartek po południu odbyła się w centrum miasta „egzekucja” w ramach akcji Ice Bucket Challenge. Zamiast topora było wiadro lodowatej wody. A w rolę „kata” wcielił się tata małej Julki.

Ale jak się okazało nie taki wilk straszny jak go malują. - Wytwarza się w człowieku napięcie i czuje się to zimo, ale nie zaszkodziła mi lodowata woda i nawet zbytnio nie wycierałem się – śmieje się zastępca burmistrza Lubartowa.

Przeciwnicy Szumca też nie zostawali na nim suchej nitki. – Mój udział w akcji spotkał się z krytyką. Niektórzy zarzucają mi, że rozpocząłem kampanię wyborczą, ale ja się tym nie przejmuję. Zrobiłem to ze szczerego serca i chęci pomocy, bo Julka zasługuje na pomoc – zapewnia Radosław Szumiec, który w rozmowie z nami potwierdził, że będzie ubiegał się w nadchodzących wyborach samorządowych o fotel burmistrza miasta.