Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubartów: Szynobus nie dojechał. Dowcipnisie położyli oponę na torach

Agnieszka Ciekot
materiał ilustracyjny
materiał ilustracyjny sxc.hu
Do kolejnego aktu wandalizmu doszło na linii kolejowej Lublin-Lubartów. Ktoś położył na torach oponę od traktora. Maszynista nie zdążył wyhamować. Zniszczeniu uległ szynobus. Pasażerowie wracali do domów piechotą.

O zdarzeniu powiadomił nas jeden z Czytelników. – We wtorek przed godz. 18 wracałem z Lublina pociągiem do Lubartowa. Pociąg wyjechał o czasie, a jednak do Lubartowa dotarłem piechotą – napisał do nas Daniel Pędzikowski.

Powodem kłopotów pana Daniela i innych pasażerów okazała się wielka opona od traktora. Ktoś położył ją na torach w pobliżu przejazdu kolejowego w Wandzinie.

Informację potwierdza Lubelski Zakład Przewozów Regionalnych, który obsługuje linię numer 30. – Maszyniście nie udało się wyhamować. Najechał na oponę. Na szczęście nie doszło do wykolejenia się pociągu i nikt z pasażerów nie ucierpiał. Ale szynobus został uszkodzony i nie dojechał do celu. Musiał zostać transportowany z powrotem do Lublina – mówi Zofia Dziewulska z LZPR.

Jakie straty poniosły Przewozy Regionalne tego jeszcze nie wiadomo. Ustali to komisja. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że w szynobusie zniszczone zostały węże, zgarniacz i chłodnica. O sprawie powiadomiona została też policja.

Pociągiem podróżowało kilkanaście osób. – Mieliśmy zorganizować komunikację zastępczą. Na to potrzeba było jednak trochę czasu. Dlatego pasażerowie, których nie było aż tak wielu, zadeklarowali, że we własnym zakresie dojadą do Lubartowa – przyznaje Dziewulska.

To nie pierwszy tego typu incydent jaki wydarzył się na nowo otwartej linii kolejowej Lublin-Lubartów. Od kwietnia Służba Ochrony Kolei odnotowała trzy podobne przypadki dotyczące tworzenia przeszkód na torach. W jednym przypadku sokistom udało się zatrzymać na gorącym uczynku grupę nieletnich, która układała kamienie.

– Te zdarzenia nie są aż tak nagminne, ale nie bagatelizujemy ich. Będziemy na ten szlak wysyłać patrole oznakowane i nieoznakowane – zapowiada Piotr Stefaniuk, rzecznik SOK w Lublinie.

- Pozostaje tylko pytanie, czy to młode pokolenie, które z własnej głupoty i nieróbstwa nudzi się jest nieświadome zagrożenia jakie stwarza, czy jednak to jest zaplanowane i celowe niszczenie konkurencji – zastanawia się pan Daniel.


Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny
Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka

Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lubartow.naszemiasto.pl Nasze Miasto